Jak odmówić rodzinie przyjazdu na święta?
Powtarzasz sobie to co roku – tym razem odmówię. Tyle razy już żałowałeś, że tego nie zrobiłeś. Chciałbyś postawić na swoim, postąpić w zgodzie ze sobą i odmówić rodzinie przyjazdu na święta. Niezależnie od swoich powodów, wciąż jednak nie potrafisz tego zrobić, a jeśli próbujesz, Twoje próby rozmowy są natychmiast odpierane. Odpuszczasz. Jak odmówić rodzinie przyjazdu na święta? Czy warto łamać lub naruszać rodzinną tradycję?
Postępowanie w zgodzie ze sobą
Spędzanie świąt z rodziną dla wielu osób wiąże się z tradycją, niekoniecznie związaną z aspektem religijnym. Wiele rodzin kultywuje wspólne spędzanie okresu świątecznego we właściwy sobie sposób. Czasami takie tradycje latami trwają nienaruszane. Często jednak przychodzi moment, kiedy rodzinne tradycje zaczynają się zmieniać.
Zazwyczaj z największymi trudnościami zmaga się pierwsza osoba czy równolegle kilka osób w rodzinie, które próbują „złamać” rodzinną tradycję i odmówić przyjazdu na święta. Te osoby mogą spotkać się ze zdecydowanym oporem tych członków rodziny, którzy nie będą otwarci na jakiekolwiek zmiany. One tym bardziej potrzebują mocno ugruntować swoje przekonanie, że mają prawo same decydować o tym, czy i w jaki sposób spędzają święta. Niczyje zdanie w tej sprawie nie jest nadrzędne nad ich własnym.
Chciałbyś wyjechać w góry tylko z żoną i dziećmi? Masz dosyć kłótni przy świątecznym stole, które są stałym elementem świąt w Twojej rodzinie? Nie masz ochoty nigdzie wyjeżdżać, bo wolisz przeznaczyć swój czas wolny na odpoczynek? Niezależnie od tego, jaka jest Twoja motywacja, masz prawo odmówić rodzinie przyjazdu na święta.
Kluczem do tego, by asertywnie przedstawić rodzinie swoją decyzję na temat przyjazdu na święta, jest uświadomienie sobie, że ma się do tego prawo i obiektywnie rzecz biorąc, nie jest to niczym złym.
Poznaj swoje prawa
Zawsze warto przypomnieć sobie, że każdy człowiek ma prawo do korzystania ze swoich praw osobistych. Ma prawo również oczekiwać od otoczenia, że jego prawa osobiste będą szanowane – oczywiście działa to także w drugą stronę. Inne osoby także mają swoje prawa osobiste, które my powinniśmy respektować. Jakie są Twoje prawa?
Masz prawo decydować o sobie, swoim sposobie życia, wartościach jakimi się kierujesz, a także do dokonywania własnych wyborów i życia w zgodzie ze sobą na każdej płaszczyźnie. Dotyczy to także tych aspektów, które zazębiają się z tradycją rodzinną i zwyczajami bliskich Ci osób.
W tym przypadku, masz prawo do spędzenia świąt zgodnie ze swoją wolą. Masz prawo również do tego, by oczekiwać od swojej rodziny uszanowania Twojej decyzji. Aby to osiągnąć, potrzebujesz asertywnie odmówić. Możesz jednak napotkać na pewne przeszkody, jak również mieć świadomość, że nawet asertywny komunikat, do którego masz prawo, może wywołać niechciane reakcje.
Bariery do pokonania
Pierwszą barierą dla Ciebie może być Twoje własne poczucie winy. Nie chcesz naruszać dobrych relacji z rodziną lub zaogniać istniejących konfliktów. Chcesz być lojalny wobec bliskich, którym dużo zawdzięczasz. Nie chcesz „być nie w porządku” i zostać odebranym jako czarna owca. Ale jednocześnie czujesz mocno w sobie, że przecież masz prawo spędzić święta tak, jak chcesz. Warto byś wzmacniał w sobie poczucie, że Twoje potrzeby są dla Ciebie ważne w pierwszej kolejności. Potrzeby innych osób nie stoją przed Twoimi. W związku z tym, nie musisz postępować zgodnie z nimi, a w zgodzie ze swoimi.
Kolejną barierą może być lęk przed reakcją drugiej strony. Aby mniejszyć swoje obawy i zwiększyć szanse na to, że rozmowa przebiegnie zgodnie z Twoimi oczekiwaniami, na spokojnie i w atmosferze zrozumienia, przygotuj się do niej i wybierz odpowiedni moment. Nie rzucaj takiej uwagi w biegu, nie łap kogoś przez telefon w losowej chwili, która może być nieodpowiednia. Umów się na rozmowę, zapewnij jej spokojne warunki. Przygotuj, co chcesz zakomunikować, i tego się trzymaj.
Następną barierą może być lęk przed konsekwencjami. Nie boisz się samej rozmowy, wiesz, że rozmówca przyjmie Twoją decyzję na chłodno. Czujesz jednak, że to może być dopiero początek Twoich problemów. Obawiasz się ostracyzmu w rodzinie, nieprzyjemnych plotek, przykrych komentarzy za Twoimi plecami, niechęci lub pretensji. Nie ma niestety sposobu, by zapewnić sobie brak takich następstw. Nie mamy wpływu na reakcje i działania innych ludzi. Jeśli spotka Cię coś takiego, trzymaj się postaw i zachowań asertywnych. Nie tłumacz się, nie przepraszaj, nie wdawaj się w kłótnie. W przypadky bezpośrenio formułowanych pretensji lub zarzutów z tego tytułu, masz prawo powiedzieć jasno, że sobie tego nie życzysz.
Co możesz zrobić?
Pamiętaj o tym, że asertywna odmowa jest szczera, bezpośrednia i uczciwa, zawiera jasny przekaz. Nie zawiera natomiast prób usprawiedliwiania się czy tłumaczenia, a także żadnego ataku.
Staraj się unikać więc takich sytuacji jak „wykręcanie się”, w postaci zawoalonych komunikatów typu „nie wiem, czy dam radę przyjechać”, „zobaczymy”, aż w końcu na ostatnią chwilę powiesz, że „jednak nie dasz rady” lub po prostu się nie zjawisz.
Nie warto także „odwracać kota ogonem” tłumacząc, że się nie przyjedzie „z czyjejś winy”. Zawsze ostatecznie to jest nasza decyzja, niezależnie od tego, czy nie chcemy jechać bo nie mamy ochoty na towarzystwo swojej siostry która ostatnio paskudnie się zachowała, czy nie chcemy jechać z dowolnego innego powodu. Oskarżenia i ataki tylko sprowokują niepotrzebne dyskusje, próby obrony, lub zaognią istniejący problem.
Warto spróbować zastosować tzw. „zmiękczanie”. Jeśli zależy Ci na pozostawaniu w dobrych relacjach i boisz się, że Twoja decyzja je naruszy, warto odmowę wzbogacić komunikatem zmięczającym. „Kocham was, ale tym razem mam inne plany, bardzo chcę byście mnie zrozumieli”, „jesteś dla mnie bardzo ważna, więc mam nadzieję, że zrozumiesz moją decyzję” – tego typu komunikaty pomogą Ci przekazać odmowę w sposób asertywny, jednocześnie zakładający troskę o dobro relacji.