Asertywność w wyrażaniu swojego zdania
W obecnych czasach pandemii COVID-19 w przestrzeni publicznej jak i w prywatnych rozmowach często jest wiele napięć, poruszane są drażliwe i grząskie tematy. Musimy niejednokrotnie mierzyć się z tym, że stajemy twarzą w twarz z poglądem zupełnie odmiennym od naszego, co budzi w nas trudne emocje. W dodatku wiele osób ma trudności z wyrażaniem własnego zdania w sposób asertywny, co dodatkowo stwarza problemy w komunikacji, a także negatywnie odbija się na poczuciu spokoju i ogólnej kondycji psychicznej. Jak asertywnie wyrażać swoje zdanie? Jak utrzymać postawę asertywną w trudnych rozmowach, którym towarzyszą nadmierne emocje?
Konflikty i spory są normalną częścią życia każdego człowieka i stanowią jego nieodłączny element. Dzieje się tak dlatego, że zupełnie naturalnie spotykamy na swojej drodze ludzi, którzy nie podzielają naszych wartości, przekonań czy opinii. I na to jak najbardziej jest miejsce w życiu i przestrzeni każdego człowieka. Taka różnorodność zdań i osobowości wzbogaca nas i rozwija. Jednak zagrożeniem, jakie może nieść ze sobą kontakt z osobami o odmiennych poglądach i racjach, są właśnie kłótnie i spory, będące w konsekwencji źródłem złych emocji, frustracji, a czasem nawet zaniżenia poczucia własnej wartości czy naruszonej samooceny. Tego rodzaju negatywnych konsekwencji różnice zdań nie mają dla osób asertywnych.
Obecnie w czasie epidemii COVID-19 każdy z nas dodatkowo jest eksponowany na ryzyko konfliktów na tle tematów związanych z epidemią, a sytuacja jest tym trudniejsza, że w wielu przypadkach dotyczy sytuacji konfliktowych z najbliższymi osobami, w tym współzamieszkującymi członkami najbliższej rodziny. Spory na tym tle mogą rozszerzyć się w zasadzie na każde środowisko, w jakim funkcjonujemy – od pracy po dalszą rodzinę, przyjaciół i znajomych, jak i szersze grupy społeczne, w których żyjemy.
Czy da się uniknąć kłótni?
Kłótnie wywołują w nas negatywne emocje, czasem silne, zostawiając na w długotrwałym wzburzeniu. Część osób stara się za wszelką cenę unikać kłótni, żeby tych emocji nie doświadczać. Wiele z nich wpada w pułapkę prowadzącą do obniżenia poczucia własnej wartości, frustracji i lęków w kontaktach społecznych. Działa ona w ten sposób, że takie unikanie daje tylko i wyłącznie wrażenie spokoju i nieobecności problemów. Nie jest to prawdą. Nagromadzone emocje i działanie wbrew sobie w imię unikania konfliktów po czasie odbija się bardzo negatywnie na samopoczuciu i ogólnej kondycji psychicznej.
W dodatku z takiej pułapki trudno wyjść, bo kiedy przyzwyczaimy już najbliższe otoczenie do naszej uległej postawy, wszelkie przejawy asertywności i niezależności mogą być świadomie lub nieświadomie zduszane w zarodku przez najbliższych. Dzieje się tak z powodu uruchamiania w ten sposób mechanizmu obronnego u innych, który ma nie dopuścić do tego, by utracili kontrolę nad czymś, co przecież już znają i opanowali – czyli nad Twoim zachowaniem.
Postawa unikająca i uległa w sytuacjach konfliktowych działa jak bomba z opóźnionym zapłonem, którą sami sobie podkładamy. Może nam się wydawać, że chwilowo nasze życie wolne jest od trosk spowodowanych konfliktami rodzinnymi, konfliktami w pracy czy na gruncie towarzyskim, ale to tylko fasada, za którą ukrywamy brak pewności siebie, niską samoocenę i niechęć do przejmowania kontroli nad swoim życiem. I to się na nas zemści.
Nie możemy zatem żyć w próżni i zapobiec wszystkim możliwym sytuacjom konfliktowym, ale możemy zapobiec ich negatywnemu wpływowi na naszą psychikę. I tutaj wychodzi nam naprzeciw umiejętność, jaką jest asertywność.
Konfliktom zapobiec nie możemy, ale uniknąć kłótni – owszem. Zachowania i postawy asertywne nie pozwalają nam nigdy wychodzić poza ramy zdrowej dyskusji, nasze zachowania nie zyskują zabarwienia agresywnego, nie pozwalamy również na takie zachowania wobec nas. Trenując asertywność możemy więc sprawić, że nie będzie w naszym życiu kipiących emocjami kłótni, a konflikty z jakimi przyjdzie nam się mierzyć będziemy potrafili przejść w sposób zdrowy dla siebie i dla otoczenia.
Nieunikniona konfrontacja – jak asertywnie zachowywać się w konflikcie?
Wiesz już o tym, że w pewnych kwestiach konfrontacja z osobami, które się z Tobą zupełnie nie zgadzają, jest nieunikniona. Być może obawiasz się takich sytuacji i wywołują one w Tobie lęk, więc tym bardziej obserwuj siebie, czy nie masz chęci ucieczki i nie przyjmujesz postawy unikającej wobec konfliktu. Stawianie czoła naszym słabościom samo w sobie jest sukcesem i prowadzi do rozwoju, wcale nie musi od razu zwieńczyć się powodzeniem. Kluczem do sukcesu jest właśnie ustawiczny trening asertywności. Każdy moment jest dobry, by zacząć, bo w obecnym czasie każdy z nas bardzo często spotyka się z sytuacjami, w których może i powinien zachować się asertywnie, jeśli chce dbać o swoje samopoczucie i kondycję psychiczną.
Żyjemy w czasach pandemii koronawirusa, w której jesteśmy codziennie dosłownie bombardowani mnóstwem informacji dotyczących życia społecznego, polityki i gospodarki, które niejednokrotnie wywołują u nas zdenerwowanie, złość czy obawy. Potrafią one skutecznie zaburzyć nasz spokój i zaważyć na naszym nastroju. Warto pamiętać o tym, że każda osoba z jaką rozmawiamy, spotykamy się czy kontaktujemy przez sieć, działa również w ten przestrzeni przesyconej natłokiem informacyjnym, w którym często niewiele jest pozytywnych wiadomości. Ludzie, z którymi codziennie mamy kontakt, również mogą być w słabszej kondycji psychicznej, zmagać się z problemami czy być w złym nastroju. Niestety wówczas łatwo o wybuchy w natłoku emocji. Nie masz wpływu na zachowanie innych osób, ale na swoje już tak.
Nie daj się sprowokować. To jest taka nadrzędna rada, która sprawdzi się w każdej sytuacji. Jeżeli ulegniesz emocjom i dasz się sprowokować, to niezależnie jak dobrze Ci idzie trening asertywności na co dzień, w tej sytuacji już ciężko Ci będzie Kiedy dopuszczasz do głosu emocje i pozwalasz, by to one mówiły za Ciebie, to zachowanie asertywne staje się bardzo trudne, niemal niemożliwe. Jeśli masz problemy i trudności z opanowaniem emocji wobec sytuacji konfliktowych, warto, byś pomyślał o trenowaniu uważności, czyli mindfulness.
Wyrażaj swoje zdanie jasno, klarownie i zwięźle. Nie podnoś głosu i nie kontynuuj rozmowy, jeśli ciągle głos podnosi druga strona, nie reagując na upomnienia. Masz prawo przerwać rozmowę i oświadczyć, że wrócisz do niej, kiedy rozmówca się uspokoi. Spokojny grunt rozmowy to warunek konieczny do tego, by rozmowa miała jakikolwiek sens.
Wiedz o tym, że masz prawo do swojego zdania, nawet jeśli jest ono niepopularne czy niezgodne z wiodącym nurtem w danej grupie. Masz prawo oczekiwać tolerancji i szacunku, tak samo jak Ty powinieneś przyjmować do świadomości istnienie odmiennych zdań i poglądów, nawet jeśli kompletnie się z tym nie zgadzasz. Stwarzając innym przestrzeń do własnych przekonań i ich spokojnego, wyważonego wyrażania, zachowujesz się asertywnie. Jeśli sam fakt tego, że bliska Ci osoba, ktoś znajomy lub ktoś w internecie ma przekonania, które są sprzeczne z Twoimi, i ten fakt wywołuje u Ciebie silne, złe emocje – to może być sygnał, że jest w Tobie pewien problem, być może związany z brakiem asertywności lub pewności siebie. Pamiętaj, że fakt iż ktoś się z Tobą nie zgadza, obiektywnie rzecz biorąc nie stanowi dla Ciebie żadnego zagrożenia. Ludzie mają prawo do różnych zdań na ten sam temat. Niezależnie jakie jest to zdanie, Ty dla własnej korzyści skup się na tym, by zachowywać postawę asertywną.
Postawy uległe i agresywne to przeciwieństwa asertywności
Zachowania uległe wobec rozmówców, wycofywanie się, potakiwanie innym wbrew sobie, pozwalanie innym na wmawianie sobie czyjegoś zdania jako jedynego słusznego itp. to działania, które przynoszą nam szkodę. Kiedy postępujemy w ten sposób, nie czujemy się dobrze sami ze sobą, pozwalamy by nasze granice zostały naruszane, a nasze poczucie własnej wartości z czasem ulega osłabieniu.
Podobnie zachowania narzucające, autorytarne wobec innych osób, okazywanie im wrogich, negatywnych emocji czy wymuszanie na nich zgody i uległości nie jest zachowaniem asertywnym. Prowadzi do długotrwałej frustracji, utwierdza w ciągłej potrzebie walki i „udowadniania” swojej integralności, co tak samo wpływa na obniżenie samopoczucia psychicznego.
Pamiętaj, że asertywność nie zmusza Cię do tego, byś zawsze i w każdych warunkach dyskutował czy wyrażał swoje zdanie. To nie jest tak, że będąc asertywnym jesteś zobligowany do tego, by zawsze zajmować jakieś stanowisko czy zawsze się nim dzielić. To Twoja decyzja, chodzi o to byś działał w zgodzie z tym, co czujesz. Jeśli chcesz się wypowiedzieć, przedstawić swoje zdanie, podzielić się myślami – zrób to w sposób spokojny, kulturalny, z poszanowaniem dla rozmówców. Jeśli nie masz na to ochoty i nie czujesz takiej potrzeby, to nie musisz tego robić – nawet, jeśli otoczenie od Ciebie tego oczekuje. Wypowiadanie się pod presją również nie należy do zachowań asertywnych.
Przede wszystkim zwracaj uwagę na to, jak się czujesz ze swoim zachowaniem, z tym jak postąpiłeś. Czy jesteś zadowolony z jego skutków, czy osiągnąłeś zamierzony efekt, nie raniąc innych i czując się w porządku wobec siebie. Jeśli tak, to sygnał dla Ciebie, że Twój trening asertywności przynosi skutki i warto dalej rozwijać tą umiejętność.